W województwie małopolskim położona jest mała wieś Zalipie,
która od dawna słynie (również poza granicami kraju) z pięknie
zdobionych, malowanych chat. Została ona doceniona w wielu przewodnikach
i portalach turystycznych na całym świecie, a mimo to nadal wielu
Polaków nawet nie wie o jej istnieniu.
#1.
Zwyczaj malowania chat zapoczątkowano pod koniec XIX wieku, kiedy
mieszkające tam kobiety dekorowały wnętrza mieszkań kwiatami zrobionymi z
bibułki, wycinankami i pająkami ze słomy wieszanymi u sufitu. Także
wtedy zaczęto malować kwiaty na ścianach wewnętrznych i zewnętrznych, a
także na płotach, studniach i budynkach gospodarczych.
Oczywiście chłopki nie dysponowały fachowym zapleczem malarskim, więc pędzle wykonywały we własnym zakresie z sierści i ogonów krów. Do produkcji farby wykorzystywano... tłuszcz pozostały po przygotowywaniu pierogów. Tradycja i technika zdobienia domów była i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Dziś w Zalipiu znajduje się ok. 20 malowanych starych chat, a 4 budynki (dom, stajnia, stodoła i studnia w zagrodzie nr 135 należącej kiedyś do Felicji Curyłowej, która zmarła w 1974 r.) wpisane są do rejestru zabytków nieruchomych województwa małopolskiego. W zagrodzie tej funkcjonuje filia Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Co roku w weekend po święcie Bożego Ciała we wsi organizowany jest konkurs na najlepiej pomalowaną zagrodę. Wieś jest zachwalana w przewodnikach nie tylko ze względu na malowniczą zabudowę, ale także dlatego, że... nie została zniszczona przez przemysł turystyczny. Na próżno szukać tu drogich hoteli czy straganów. Turyści pojawiają się tu z rzadka, ale ci, którzy tu docierają, dokładnie wiedzą po co tu przybyli.
#2.
Oczywiście chłopki nie dysponowały fachowym zapleczem malarskim, więc pędzle wykonywały we własnym zakresie z sierści i ogonów krów. Do produkcji farby wykorzystywano... tłuszcz pozostały po przygotowywaniu pierogów. Tradycja i technika zdobienia domów była i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.
#3.
Dziś w Zalipiu znajduje się ok. 20 malowanych starych chat, a 4 budynki (dom, stajnia, stodoła i studnia w zagrodzie nr 135 należącej kiedyś do Felicji Curyłowej, która zmarła w 1974 r.) wpisane są do rejestru zabytków nieruchomych województwa małopolskiego. W zagrodzie tej funkcjonuje filia Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
#4.
Co roku w weekend po święcie Bożego Ciała we wsi organizowany jest konkurs na najlepiej pomalowaną zagrodę. Wieś jest zachwalana w przewodnikach nie tylko ze względu na malowniczą zabudowę, ale także dlatego, że... nie została zniszczona przez przemysł turystyczny. Na próżno szukać tu drogich hoteli czy straganów. Turyści pojawiają się tu z rzadka, ale ci, którzy tu docierają, dokładnie wiedzą po co tu przybyli.